Antywirus, cyfrowy ślad, fake news, keylogger, malware, phishing, smombie… – definicje m.in. tych zagadnień poznaliście dzięki naszemu „ABC cyberbezpieczeństwa”. Poszerzyliście też na pewno swoją wiedzę na temat zagrożeń online i świata internetu. Jeśli potrzebujecie powtórki, sięgnijcie koniecznie do wcześniejszych aktualności z serii, a dziś: hasła na literę U.
User experience (UX)
Na co dzień korzystamy ze stron internetowych i aplikacji, jednak nie wszystkie lubimy w tym samym stopniu. Od czego to zależy? Przede wszystkim od user experience (UX), czyli doświadczenia użytkownika, a więc wrażeń i odczuć, które budzi w nas cyfrowy (w tym przypadku) produkt.
Strony i aplikacje zaprojektowane z uwzględnieniem UX w centrum stawiają człowieka i jego komfort. Liczą się zatem intuicyjność, przejrzystość nawigacji, jasny przekaz informacji i maksimum funkcjonalności. Nie bez znaczenia jest też atrakcyjny projekt interfejsu, a także ogólny wygląd strony. Im lepiej dana witryna jest przygotowana pod kątem user experience, tym większe szanse na to, że użytkownicy wrócą, polecą ją znajomym, zrobią zakupy – będą często z niej korzystać. Za projektem UX stoją specjaliści z zakresu IT, którym nieobce są zagadnienia związane z wzornictwem przemysłowym, dostępnością cyfrową, a nawet… psychologią i socjologią.
Czy UX może mieć coś wspólnego z cyberbezpieczeństwem? Okazuje się, że tak. Badania[1] wykazują, że osoby, które korzystają z portali społecznościowych, nie zawsze mają pełną świadomość zagrożeń związanych z udostępnianiem tam swoich danych osobowych. Dzielą się w sieci prywatnymi informacjami, kierując się… pozytywnymi wrażeniami wywoływanymi przez dany serwis. Pamiętajcie – zasada ograniczonego zaufania przede wszystkim!
[1] Rybak Ł., Dudczyk J., (2019), „User experience w aspekcie zagrożenia dla bezpieczeństwa cyfrowego”, Journal of Modern Science, tom 2/41, s. 127–140 [online, dostęp dn. 13.06.2022].
Usługi bezpieczeństwa OSE
W ramach Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej (OSE) oferujemy szkołom w całej Polsce dostęp do bezpłatnego, szybkiego, szerokopasmowego internetu o prędkości 100/100 Mb/s. Na tym nie koniec – nasi użytkownicy mogą liczyć także na profesjonalne, bezpłatne usługi bezpieczeństwa: „Bezpieczny internet OSE”, „Bezpieczeństwo użytkownika OSE” i „Ochrona przed szkodliwym oprogramowaniem”. Zapewniają one ochronę na poziomie sieciowym oraz strzegą bezpieczeństwa uczniów, broniąc ich przed nielegalnymi i szkodliwymi treściami.
Szczegółowych informacji na temat naszych usług bezpieczeństwa szukajcie w zakładkach FAQ i Internetowe usługi OSE na stronie ose.gov.pl oraz w aktualności „5 pytań o… usługi bezpieczeństwa OSE”. Nie znaleźliście tam odpowiedzi na swoje pytanie? Wyślijcie e-mail na adres: wsparcietechniczne_ose@nask.pl lub zadzwońcie na infolinię OSE (+48 22 182 55 55), czynną od poniedziałku do piątku w godzinach 7:30–16:00.
Uwierzytelnianie dwuskładnikowe
O tym, jak cenne są nasze dane, w tym dane osobowe czy dane do logowania, dowiadujemy się najczęściej w przypadku… ich utraty. Jak się przed tym zabezpieczyć? Przede wszystkim postawcie na silne hasła, które będą strzegły dostępu do Waszych kont w serwisach pocztowych, społecznościowych czy bankowości elektronicznej. Dobre hasło składa się z minimum 12 znaków i jest zmodyfikowaną frazą – łatwą do zapamiętania, ale trudną do odgadnięcia, np. ze względu na obcojęzyczny wtręt (DwaBialeLatajaceSophisticatedKroliki) lub sprytne zmiany (WlazlKostekNaMostekIStuka). Jeśli nie znacie jeszcze nowych wytycznych CERT Polska dotyczących zasad tworzenia silnych haseł, koniecznie się z nimi zapoznajcie i sprawdźcie, czy Wasze zabezpieczenia są wystarczające!
W dzisiejszych czasach silne hasło to niestety nie wszystko. Warto pomyśleć o włączeniu dodatkowej weryfikacji, tzw. uwierzytelniania dwuskładnikowego (ang. Two Factor Authenticaton, 2FA). Pomoże nam ono skutecznie chronić nie tylko nasze konta, ale również hasła do nich.
Decydując się na uwierzytelnienie dwuskładnikowe, mamy do wyboru kilka możliwości. To przede wszystkim jednorazowe kody generowane w aplikacji lub wysyłane SMS-em („coś, co znasz”), ale też klucz sprzętowy („coś, co posiadasz”) – małe urządzenie, które pozwala potwierdzić, że to właśnie my próbujemy zalogować się do komputera, serwisu czy aplikacji. Drugim składnikiem może być też „coś, czym jesteś”, a więc odcisk palca, skan twarzy czy obraz tęczówki.
Po skonfigurowaniu 2FA podczas logowania – za każdym razem – oprócz hasła będziemy wprowadzać także np. specjalny kod. Ten dodatkowy składnik jest znany tylko nam, więc nawet jeśli hasło wycieknie lub stracimy je w inny sposób, cyberprzestępca nie włamie się na nasze konto.
Więcej porad dotyczących zabezpieczania swoich kont znajdziecie w aktualnościach „Bezpieczni w sieci z OSE: bezpieczne logowanie” i „Bezpieczni w sieci z OSE: uwierzytelnianie dwuskładnikowe”.
Uzależnienie od gier komputerowych
W dobie powszechnego dostępu do internetu i urządzeń cyfrowych coraz łatwiej wpaść nam w pułapkę różnego rodzaju uzależnień behawioralnych, związanych z nowymi technologiami. Należą do nich m.in. uzależnienie od telefonu (fonoholizm) i gier komputerowych. Łączą je wspólne cechy, takie jak wewnętrzny przymus wykonywania określonych czynności (np. grania w grę, sięgnięcia po telefon), uporczywe powtarzanie tych czynności, nawet jeśli są szkodliwe (np. prowadzą do zaniedbania innych sfer życia) oraz zakończone niepowodzeniem próby kontrolowania lub zakończenia tych czynności.
Powodów, dla których dzieci i młodzież (bo to ich najczęściej dotyka uzależnienie od gier komputerowych) nadmiernie angażują się w aktywności online, może być bardzo wiele. Często to potrzeba wrażeń, nuda czy chęć sprawdzenia się. Gry umożliwiają dzieciom i nastolatkom ucieczkę od realnego świata w stworzoną przez siebie rzeczywistość, którą w pełni kontrolują i do której dorośli nie mają dostępu.
Oczywiście nie każdy, kto poświęca dużo czasu grom komputerowym, jest od nich uzależniony. O problemie mówimy, gdy ten czas wymyka się spod kontroli, gdy na korzyść gier zaniedbujemy codzienne sprawy. Jak rozpoznacie, czy Wasze dziecko jest uzależnione od gier? Obserwujcie je i zwracajcie uwagę na to, czy młody człowiek nie wycofuje się z kontaktów społecznych, czy rezygnuje z innych aktywności poza graniem, czy przestaje się martwić swoimi obowiązkami. Jeśli zauważycie u niego powyższe symptomy, a także zaburzenia pamięci i koncentracji, częste zmiany nastroju i objawy abstynencyjne po zaprzestaniu grania – zareagujcie!
Wskazówki dotyczące rozpoznawania uzależnienia od gier oraz ustalania z dzieckiem reguł korzystania z urządzeń cyfrowych znajdziecie w poradnikach „Nastolatki i gry cyfrowe” oraz „FOMO i nadużywanie nowych technologii”. Sięgnijcie też do naszych aktualności, w których mówimy o jasnych i ciemnych stronach grania: „Cyfrowe gry a rozwój dziecka”, „Gaming – uzależnienie od gier komputerowych” i „Grać czy nie grać? Oto jest pytanie!”.
Użytkownik
Nie ma przesady w stwierdzeniu, że wszyscy jesteśmy użytkownikami – korzystamy przecież ze smartfonów i innych urządzeń cyfrowych, z internetu, aplikacji. Czy jednak zawsze korzystamy z nich bezpiecznie?
Lista wskazówek, o których powinniśmy pamiętać, chcąc zadbać o swoje bezpieczeństwo w sieci, może nie jest zbyt krótka, warto jednak upewnić się, że odhaczamy wszystkie ważne punkty. Bezpieczny użytkownik to ten, który mądrze i świadomie korzysta z zasobów oraz dobrodziejstw internetu – warto zatem poświęcić chwilę na wdrożenie zasad!
Zacznijmy od zabezpieczeń: to silne hasła, uwierzytelnianie dwuskładnikowe, ale też regularne aktualizacje, które chronią nas przed różnymi atakami sieciowymi i działaniem złośliwego oprogramowania. A skoro mowa o szkodnikach – uważajmy również na oszustów, którzy w podstępny sposób rozsyłają niebezpieczne maile (phishing) lub próbują zagrozić nam podczas rozmowy telefonicznej (vishing). Świadomy użytkownik internetu unika też korzystania z publicznych sieci Wi-Fi, nie otwiera podejrzanych załączników i nie klika w linki pochodzące z nieznanych źródeł. W dzisiejszych czasach z dużą ostrożnością podchodzi też do informacji, które znajduje w sieci: uważa na fake newsy, deepfake i dezinformację. A przede wszystkim kieruje się zasadą ograniczonego zaufania!
W aktualnościach (na platformie OSE IT Szkoła, ale też na stronie ose.gov.pl) na bieżąco podpowiadamy Wam, jak zadbać o siebie w internecie. Najnowsze wskazówki znajdziecie np. w artykule „10 rad, jak dbać o bezpieczeństwo w sieci”.
Hasła na U już za nami. Kolejnej porcji wiedzy wypatrujcie już w poniedziałek – w naszym alfabecie zajmiemy się wtedy literą V!